Od jakiegoś czasu marzyły mi się luźne,wygodne a zarazem stylowe ninja-spodnie. Nigdzie nie mogłem znaleźć męskich pumpów, postanowiłem więc wziąć sprawy w swoje ręce i tak o to powstała ze starej zasłony "spodnica" (tak nazwałem ten mój wyt(wór)).
W następnym wpisie postaram się wam przekazać więcej fot jak i również przepis na to coś...
Chusta: Only "Space Invader"
T-shirt: misbhv
Zegarek: Timex 80's
Skirt-o'-pants'y: hand made
Buty: Nike Flytop
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz